Tata też pracownik

Dzień Ojca to święto drugiej kategorii w Polsce. W moim odczuciu nie jest tak celebrowane, jak Dzień Matki, zgodzicie się? W naszych domach odbywa się po cichu, jakby przy okazji, w pracy praktycznie mało która firma decyduje się na specjalne świętowane, a szkoda. Dziś o tym co mogliście zrobić w minioną niedzielę, aby uhonorować firmowych tatusiów.

Godziny dla rodziny

Najprostszą metodą na świętowanie Dnia Ojca w pracy jest umożliwienie wszystkim tatusiom wcześniejszego wyjścia do domu. O godzinie 13 kończą pracę i mogą oddać się roli rodzica. To najpowszechniejsza forma i najłatwiejsza logistycznie. Na pewno zostanie doceniona i miejmy nadzieję należycie wykorzystania.

Dla taty

Jeśli firma nie może pozwolić sobie na skrócenie dnia pracy, o dniu wolnym nie wspominając, można podarować tatusiom prezent. Co byłoby najlepsze na tę okazję? Można do tego podejść dwojako: koncentrując się na całej rodzinie bądź tylko na panach. Nie powiem wam, która opcja jest lepsza. Wszystko zależy od tego, jak dobrze znacie zespół. Możecie wymyślić dedykowane prezenty dla ojców, w ramach ustalonego budżetu, bądź kupić coś uniwersalnego.

Specjalnie dla Ciebie tato

Dedykowany prezent dla ojców to wyzwanie. Warto nie iść po najprostszej linii oporu kupując piwo. Można zrobić dla tatusiów: koszulkę z nadrukiem “ W Dzień Ojca nie pracuję”, tort z taką ilością świeczek ile lat ma najstarsze dziecko naszego kolegi, czy skarbonkę z napisem “Zbieram na wakacje z dzieciakami”. Pomysły można mnożyć. Najfajniej będzie jeśli przemycimy informację o tym, że Dzień Ojca jest ważny i o nim nie zapominamy.

Tata + rodzina

Decydując się na prezent dla całej rodziny, stawiajcie na wspólne atrakcje. Wykupienie biletu rodzinnego do wesołego miasteczka, parku rozrywki to tylko przykłady. Możemy zaprosić całą gromadkę do kina, czy aquaparku. Dobrze jeśli damy wybór. Jeśli wiemy, że dzieci kolegi są za młode na takie atrakcje, możemy zaproponować im np. talon na mini sesję zdjęciową. Taki prezent będzie niezapomnianą pamiątką.

Wspólne celebrowanie

Kiedy decydujemy się na obchodzenie w pracy Dnia Ojca, możemy iść o krok dalej, proponując spędzenie wspólnego czasu wszystkim tatusiom. Tu podobnie jak z prezentami, możemy zadbać o nich samych, bądź zaprosić do świętowania ich najbliższych. Znając naszych pracowników decyzja podejmie się sama. Kluczem do sukcesu będzie dobra organizacja i pomysłowość.

Ojcowski spęd

Zapraszając firmowych ojców na wspólną imprezę zadajmy im wcześniej pytanie, jakiego typu spotkania oczekują. Czy ma to być luźne spotkanie po pracy w towarzystwie pizzy i kraftowych napojów? Czy może aktywny dzień z porządną dawką adrenaliny? Energetyczne spotkanie to takie na torze gokartowym, czy ściance wspinaczkowej. Może to być też ojcowski mecz w piłkę nożną, czy koszykówkę.

Ojcowie z całej firmy łączcie się

Dzień Ojca to dobra okazja do zorganizowania pikniku, czy warsztatów dla ojców i ich dzieci. Forma bardziej wymagająca, bo musimy zapewnić rozrywkę wszystkim uczestnikom. Organizacja zajęć ze sklejania modeli, czy gry rodzinne np. w dwa ognie, to dobry pomysł. Angażują ojców i dzieci. Nie tylko integrujemy zespół, idziemy krok dalej, doprowadzamy do przenikania się życia zawodowego z prywatnym. To duża wartość dla firmy.

Bez względu na to jaką formę celebracji wybierzecie zrobicie coś, co nie jest popularne w organizacjach. To nie tylko znakomita okazja do lepszego poznania się, ale sygnał dla wszystkich ojców w firmie, że ich rola pozazawodowa jest dla was ważna i cieszycie z tego, że możecie z nimi świętować. Budowanie relacji w ten sposób to nieco inne podejście niż tradycyjne pikniki firmowe odbywające się raz na ruski rok. Każdy EB-owiec wie, że jeśli pracownik chce wpuścić do swojego prywatnego życia firmę, to jest to niebywale wartościowe.

ps. tekst dedykowany jest firmom, które decydują się na obchodzenie Dnia Ojca. To czy chcemy świętować, zależy od decyzji wewnętrznych.