Opinie o pracy zdalnej są podzielone. Są zwolennicy, którzy uznają tę opcję za idealną formę, choćby ze względu na oszczędność czasu, czy komfort pracy. Są przeciwnicy twierdzący, że produktywność przy pracy zdalnej maleje. Jakie są zalety i wady pracy poza biurem? Czy jest to opcja dla każdego? Zapraszam do lektury.
Komu, komu, bo idę do domu
Nie każdą pracę możemy przenieść z biura do domu, czy coworingu. Wynika to wprost z rodzaju realizowanych zadań. Najczęściej wykonywana praca zdalna to ta bezpośrednio związana z komputerem. Obszary, w których jest najpopularniejsza to: IT, tłumaczenia, copywriting, dziennikarstwo, sprzedaż, Social Media. Oczywiście, może być tak, że pozornie przypisana do biura praca, jak np. księgowość, będzie wykonywana z domu. Wszystko zależy od możliwości technicznych tj. dostępu do komputera, internetu, czy telefonu. Coraz częściej zdarza się, że pracownicy mają możliwość częściowej pracy zdalnej, czyli pracy poza biurem np. 1-2 razy w tygodniu. Powoli to udogodnienie przestaje być luksusem dostępnym tylko dla wybranych. Co więcej, coraz częściej słyszymy o organizacjach, które zatrudniają ludzi bez konieczności pracy w murach ich firmy.
Bułka z masłem
Opcja pracy z domu jest kusząca. Wydaje się, że nie ma nic lepszego niż wstać rano, wypić kawę i przystąpić do pracy od tak, bez całej ceremonii przygotowania do wyjścia. Śmiem wątpić, czy to dobre podejście. Praca zdalna to także praca. Wymaga od nas takiego samego zaangażowania i skupienia jak ta wykonywana w biurze. Unikanie rytuałów może być zgubne. Wbrew pozorom praca w pidżamie, zaczynająca się o dowolnej porze nie jest komfortowa, to sygnał dla naszego mózgu, że jest luźno i niezobowiązująco. Potrzeba wyjątkowej koncentracji, aby przechytrzyć samego siebie. Skupienie się w domowych warunkach bywa trudniejsze, bo przecież zawsze jest coś do wyprania, czy uporządkowania. Trzeba sporo samodyscypliny, aby oddać się zawodowym obowiązkom ignorując domowe potrzeby.
Mamo, zrób kanapkę
Praca w domu to przenikanie się dwóch światów: rodzinnego i zawodowego. To właśnie dlatego dobra organizacja przestrzeni, w której pracujemy jest tak ważna. Wybierz odpowiednie miejsce do pracy, jeśli masz dostęp do oddzielnego pomieszczenia gdzie możesz spędzić 8h zrób to - ułatwi Ci to koncentrację. Wyznaczenie granicy jest niezbędne. Jak to zrobić? Ustal sam ze sobą w jakich godzinach pracujesz, nie idź na ustępstwa. Nie mam tu na myśli bycia niewolnikiem własnego biurka, ale np. robienia obiadu, zabawy z dziećmi, czy oglądania telewizji. To wyjątki, które wchodzą w nawyk i odbiją się na twojej pracy. Gdybyś poszedł do biura miałbyś przestrzeń na robienie kanapek dzieciom? Nie. Dlatego pamiętaj, że to warunki się zmieniły, a nie twoje zadania.
Czas na przerwę
Mimo, że pracujesz we własnym domu pozwól sobie na przerwy. Nie musisz być niewolnikiem komputera. Tak jak wszyscy możesz wypić kawę, czy wyjść na balkon, żeby się przewietrzyć. Najważniejsze jest zdrowe podejście, którego sam musisz się nauczyć. Jeśli jest konieczność wykonania telefonu do koleżanki z biura, aby omówić ważne kwestie nie krępuj się. Kontakt ze współpracownikami nadal jest elementem Twojego dnia. Zdalna praca nie wymusza na tobie komunikowania się tylko za pomocą maila, czy skypa.
Samotna wyspa
Jeśli masz zawód, w którym sam jesteś sobie sterem i okrętem, to ty decydujesz jak wygląda twój codzienny workflow. Jeśli jesteś członkiem zespołu, musisz pamiętać, że mimo pracy zdalnej nadal gracie do jednej bramki. To, że zaczynasz pracę o 6 rano, a twoi współpracownicy o 9, może mieć duże znaczenie dla was wszystkich. W takim przypadku dobra komunikacja i organizacja są kluczowe. Wiedząc, że twoja wydajność w gwarnym biurze spada, a dla poprawienia jakości twojej pracy wolisz działać zdalnie, określ na jakich odbędzie się to zasadach.Bez względu na miejsce wykonywania zadań macie wspólny cel, nie zapomnij o tym.
Uczciwa samoocena
To gdzie pracujemy zwykle podyktowane jest odgórnie, no chyba, że masz tzw. wolny zawód. Tak jak nie każdy potrafi pracować w głośnym openspace, tak samo nie dla wszystkich praca z własnego salonu będzie idealna. Jeśli masz wolną rękę gdzie wykonujesz swoje zadania, najlepiej to sprawdź. Myślę, że bardzo szybko podejmiesz decyzję, które miejsce wolisz. Możesz np. spisywać zrealizowane zadania, czy liczbę przerw. Jeśli nie jest to możliwe na przykładzie jednego dnia, zbadaj to w trzy, czy pięć. Nie muszą nawet następować po sobie, ważne abyś był uważny. Każda metoda pomiaru efektywności będzie dobra jeśli przeprowadzisz ją uczciwie.
Jeśli po przeczytaniu tego tekstu zamierzasz spróbować pracy zdalnej, śmiało. Kto wie może odkryjesz w sobie nieznane wcześniej pokłady dyscypliny. A może brak odgłosu rozmów uniemożliwi Ci koncentrację. Każdy z nas jest inny, znajdź sposób na siebie, na pewno taki jest.