Dziewice biznesu
Dodane przez:Mimo że książkę Bransona „Like a virgin. Czego nie nauczą Cię w szkole biznesu” czytałam już kilka tygodni temu, potrzebowałam chwili, aby moje wrażenia się umocniły. Dziś jestem gotowa na małe podsumowanie. Let’s go.
Mimo że książkę Bransona „Like a virgin. Czego nie nauczą Cię w szkole biznesu” czytałam już kilka tygodni temu, potrzebowałam chwili, aby moje wrażenia się umocniły. Dziś jestem gotowa na małe podsumowanie. Let’s go.
Książki z gatunku „dobre rady” często wpadają mi w ręce. Nie o wszystkich piszę, bo niektóre są jakby żywcem przepisane z krypto poradników biznesowych. I choć nie mam pewności, jak było z „Przejażdżką życia”, to ufam, że spis nadrzędnych wartości Roberta Igera odzwierciedla jego postępowanie i może być dobrą inspiracją.
Joanna Sałajczyk, zawodowo graficzka, całkiem niedawno programistka, dziś także pisarka. W sierpniu ukazała się jej debiutancka powieść „Książę i kat”. Osadzona w świecie fantasy historia księcia Hala i barda Juliana to opowieść o emocjach, decyzjach i wsłuchiwaniu się w siebie.
Moja lista książek „do posiadania” nie maleje. Przeciwnie, regularnie rośnie, zmienia się. Często do niej zaglądam. Aktualizuję ją, to obsesja. Kilka dni temu trafiły na nią nowe pozycje, a kilka starych zmieniło priorytet z 3 na 4. Co to oznacza? Kiedy książka trafia na listę, a kiedy z niej wylatuje?
Nie pierwszy raz chcę podzielić się z Wami moimi przemyśleniami po przeczytaniu książki. Kiedy decyduję się opisać moje wrażenia po lekturze oznacza to, że jest to wyjątkowa pozycja. Tak jest i tym razem. Oto historia o drodze do globalnego sukcesu, który miał się nie udać.
Kto odwiedza mojego bloga, wie że uwielbiam czytać. Od dziecka pochłaniałam różne książki przy każdej okazji. To w dużej mierze zasługa mojej mamy, która zaraziła mnie miłością do literatury. Nie wszystkie przeczytane pozycje zostają ze mną na długo, ale są takie, które pretendują do mojej subiektywnej nagrody „książki na zawsze”. Tak na pewno będzie z opowiadaniami - tak chyba mogę nazwać tę formę - Grażyny Plebanek „Słowa na szczęście”.
Zawsze wierzyłam, że za sukcesem firmy stoją ludzie. Bycie liderem nie jest zadaniem samym w sobie, ale sztuką dobierania do zespołu takich osób, które przyczynią się do rozwoju organizacji. Zainspirowana wyjątkową książką, postaram się odpowiedzieć na pytania, dlaczego droga jest ważniejsza od celu i jak zachęcić zespół do ciągłego ulepszania organizacji. Zapraszam.